Postanowiłem w końcu zając się wyciekiem oleju spod okrytego złą sławą ogranicznika ciśnienia oleju w bloku. Ma on zastosowanie w 6-cylindrówkach ze znaczkiem ///M, konkretnie s50b30, s50b32, s54b32. Samo urządzenie, w budowie prostsze od cepa, nie jest niczemu winne. Do d*** jest oring na nim zamontowany. Mój po wyjęciu był jak plastik, gdyby mnie ktoś spytał co to jest, to nigdy bym nie powiedział, że oring. Przegrzebałem sporo Internetu i jak się okazuje, jest to bardzo powszechna „awaria”. Większość osób jest zdania, ze ten element podlegać powinien zwyczajnie okresowym wymianom.
Lokalizacja: w połowie wysokości bloku silnika, przy łączeniu ze skrzynią biegów, po stronie pasażera ( w ruchu prawostronnym
)
Numer i aplikacja : 11111318185 – s50b30, s50b32, s54b32
Akcja: sama wymiana nie jest skomplikowana, jedynie mocno upierdliwa. W skali PITA (pain in the ass) dałbym jej 7/10. Mało miejsca, dodatkowy problem to gorący wydech. Wymagana cierpliwość - stopień trudności zależy w dużej mierze od warunków. Ja robiłem to z przodem auta na kobyłkach, w kanale czy na podnośniku na pewno byłoby przyjemniej. Wspominałem już o cierpliwości ?
W przypadku e36 należy usunąć plastikową osłonę pod silnikiem (kilkanaście śrub i jeden wkręt pod skrzynią biegów). Następnie można przystąpić do odkręcania zaworka. Jak widać na zdjęciach, zaworek ma „łeb” na duży płaski śrubokręt (totalna głupota! naprawdę nie potrafię pojąc dlaczego nie zrobili normalnego „łba” na sześciokąt, wtedy PITA 2/10). Ja użyłem płaskiej końcówki z adapterem do grzechotki. Po odkręceniu wyleci z otworu kilka ml oleju. Wycieramy i wkręcamy nowy zaworek z nowym ringiem lub zmieniamy sam oring. Ja wybrałem drugą opcję.
PS. Jestem w kontakcie z gościem w USA, który sprzedaje oringi VITON’owe, praktycznie dożywotnie. Planuję zakup jednego dla siebie. Jeśli bylibyście chętni to piszcie w tym temacie. Wtedy można by obniżyć koszty wysyłki. Orientacyjny koszt za sztukę to ok. 15zł z dostawą do domu, max 20zł. Nowy zaworek 117zł. Oringu nie można dokupić w BMW oddzielnie. Ja dobrałem swój w sklepie motoryzacyjnym.
pisałem już wcześniej w opisywanym przeze mnie problemie wycieku, oring można wrzucić standartowy, najzwyklejszy za grosze 14mm x 1.5 ew 1.78 tylko przy wkręcaniu trzeba uważać, żeby nie uszkodzić oringa, nie ściąć, zaleca kupić 2-3szt. Robota banalnie prosta, używałem zestawiku do odkręcania jak kolega wyżej z tym że miałem łamaną grzechotkę i na podnośniku, jak się popuści to coś to już w palcach potem idzie odkręcać, z nowym już jest gorzej bo jest ciasno. No i mój taki sam, plastikowy 
,zaworek jest tak dokrecony ze ani nie drgnie,chyba bede probowal z podnosnika bo na lewarku za malo miejsca.